Plastyka łechtaczki

Zabiegi ginekologii estetycznej stają się współcześnie coraz popularniejsze. Częściowo dlatego, że mamy większe wymagania wobec siebie, więcej kompleksów, a częściowo dlatego, że zmuszają nas do takiej „pracy nad sobą” wyśrubowane normy estetyczne i kanony piękna. Choć niewiele mówi się na ten temat, to co roku liczba kobiet korzystających z usług chirurgów -plastyków ginekologii wzrasta. Powody poddawania się operacji mogą być jednak również zdrowotne (np. wynikające z trudnego porodu zwiotczenie mięśni pochwy czy dna miednicy), bądź związane z wrodzonymi wadami narządów intymnych. Ginekologia estetyczna ma więc za zadanie nie tylko leczenie z kompleksów, ale też rozwiązywanie realnych problemów medycznych. Poza tym – dzięki odpowiedniemu zabiegowi można poprawić jakość swojego życia seksualnego. Zakres operacji jest przy tym niezwykle szeroki – od liposukcji wzgórka łonowego, poprzez waginoplastykę, redukcję warg sromowych, operację laserowego odmładzania pochwy, aż po plastykę łechtaczki. Ten ostatni zabieg, zwany przez specjalistów clitoroplastyką, ma na celu przywrócenie dostępu do zasłoniętej łechtaczki. Zdarza się bowiem u niektórych kobiet, że łechtaczka ukryta jest głęboko pod skórą. Operacja pozwala ją wyeksponować. Celem zabiegu (trwającego około 30 – 40 minut i odbywającego się w znieczuleniu miejscowym), jest m.in. przywrócenie satysfakcji seksualnej kobiecie. Wiele pań nie jest zdolnych do odczuwania innego niż łechtaczkowy orgazmu, stąd zabieg pozwala uzyskać dużą poprawę w czerpaniu przyjemności ze współżycia. W innym rodzaju zabiegu skutek jest wręcz odwrotny. Clitoroplastyka może bowiem ukryć łechtaczkę, gdy ta jest zbyt wyeksponowana. W takim przypadku może ona sprawiać pacjentce ból, w związku z czym operacja staje się koniecznością, aby móc normalnie funkcjonować.

PODZIEL SIĘ: