Czy menopauzie zawsze towarzyszy NTM?
Menopauza nie jest stanem chorobowym. Czas ten nadchodzi w życiu każdej kobiety, choć często niesie ze sobą uciążliwe objawy i dolegliwości. Rodzaj i nasilenie tych symptomów jest związane ze zmianami hormonalnymi, jakie zachodzą w organizmie. W wyniku obniżenia produkcji estrogenu, a następnie zaprzestania jej różne układy organizmu mogą mieć problemy z prawidłowym funkcjonowaniem. Dotyczy to w szczególności układu moczowo-płciowego. Dolegliwościami, które dość często występują w czasie menopauzy są: dyspareunia, czyli suchość pochwy, oraz wysiłkowa postać NTM. Nie jest to oczywiście regułą, a pojawieniu się tych jakże uciążliwych schorzeń można zapobiec poprzez właściwą profilaktykę. Przede wszytkim należy pamiętać o czynnikach ryzyka – niektóre są co prawda od nas niezależne, ale na inne mamy znaczny wpływ. NTM pojawia się zwłaszcza u kobiet, które mają za sobą poród naturalny (im więcej ciąż, tym wyższe ryzyko), zabiegi ginekologiczne. Innymi czynnikami sprzyjającymi zachorowaniu są: nadwaga i otyłość (oraz związane z nimi nadmierne obciążenie mięśni dna miednicy), spożywanie moczopędnych napojów, pokarmów, stosowanie leków, częste infekcje układu moczowego, palenie papierosów, picie alkoholu. Dzięki prowadzeniu zdrowego trybu życia, redukcji wagi, częstemu uprawianiu sportu oraz regularnym, profilaktycznym ćwiczeniom mięśni dna miednicy (Kegla), możemy zapobiec pojawieniu się NTM w okresie menopauzy. Wiele z dolegliwości związanych z okresem przekwitania można wyeliminować właśnie dzięki sposobom prostym, prewencyjnym. Oczywiście – wszystko zależy od stopnia nasilenia późniejszych symptomów, niemniej – NTM jest właśnie tego rodzaju schorzeniem, któremu możemy zapobiec. Jeśli zaś nam się nie uda, należy pamiętać, że NTM jest uleczalne. Konieczne jest jednak postawienie diagnozy, znalezienie przyczyny i rozpoczęcie leczenia. Tam ,gdzie zaczynają się problemy zdrowotne, nie ma miejsca na wstyd.